Iwona Weiss Photography: April 2014

Minął rok, cały rok... aż ciężko mi w to uwierzyć, że upłynęło tyle czasu i że udało mi się wytrwać w projekcie do końca.

A jaki to projekt?

Grupa zapaleńców z forum fotograficznego http://www.forum.dzieckowobiektywie.pl/ postanowiła rok temu rozpocząć projekt zatytułowany "Dzieci tu były", który miał potrwać okrąglutki rok.

Czym jest "Kids were here" lub "Dzieci tu były" jak kto woli?

To projekt dokumentujący dzieciństwo naszych pociech nieco od innej strony.

By robić dobre i ciekawe ujęcia nie trzeba dbać o uśmiech nr 5 czy 11? Nie trzeba dbać o porządek, o to by na drugim planie nie było niepożądanych bohaterów... Świat naszych dzieci pokazujemy takim jaki jest, codziennie, zwyczajnie... bez upiększaczy w stylu candy czy innych dziwactw! Nie musimy dbać o emocje, one zadbają same o siebie, gdy po latach otworzymy nasz album i niejednej osobie łezka zakręci się w oku na widok utrwalonych wspomnień.

Jest jedno "ale"... na tych zdjęciach sami bohaterowie nie powinni się pojawiać. Fotografujemy zatem ich codzienne "ślady", bałagan jaki po sobie pozostawiają i ulubione rzeczy.

Podczas tej fotograficznej przygody przyświecała nam myśl twórczyni pierwotnego projektu: Jude Wood (kidswerehere.wordpress.com)

"W tej chwili można bardzo łatwo popaść w frustrację z powodu bałaganu, który jest rezultatem życia z dziećmi. Ten zestaw (zdjęć) przypomina mi, jak szybko to wszystko minie. Przyjdzie dzień gdy zabawki wylądują w skrzynkach i nikt nie będzie się nimi bawił. Będę tęsknić za tym. Uświadamiam sobie aby zwolnić. Nie stresować się tym. Moje szczęście nie zależy od tego, że wszystko jest na swoim miejscu, a dom jest czysty i uporządkowany.
Pewnego dnia będziemy mieć wspaniałe wspomnienia. Dowody zapisane w naszych sercach i umysłach naszych dzieci. Fotografie, które przeniosą nas z powrotem do tych samych dni, kiedy nasze dzieci były tutaj."

Projekt się zakończył, ale to nie wszystko :) 10 maja b.r o godz 16 w krakowskiej kawiarni "Mamy Cafe" mieszącej się na ul. Sławkowskiej 20, odbędzie się wernisaż uczestników projektu :) Na który serdecznie zapraszamy!

Projekt tak zapadł nam w serca, iż postanowiliśmy nie kończyć go. Niech trwa tyle, na ile starczy nam sił.

Pragnę jednocześnie zaprosić w skromne progi nowego projektu 2014/2015:

https://www.facebook.com/KidsWereHereProject

http://kids-were-here.blogspot.com

gdzie podzielimy się z Wami tym, czym aktualnie zajmują się nasze Dzieci :)

A teraz już zapraszam do oglądania śladów jakie poczynił mój synek w przeciągu ubiegłego roku !!!

Pozdrawiam,

Iwona

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

It has been one year already & its difficult for me to believe that time flies so fast and that I managed to complete the project.

About the project...

A big group of photographers from one of the Polish photographic forums (http://www.forum.dzieckowobiektywie.pl ) decided last year to run a project entitled „Kids were here”, which was supposed to last one full year.

What is "Kids were here" ?

It's a project documenting the childhood of kids from a different perspectives than usual.

In order to take a good and interesting photographs, participants do not have to worry about big smile and clean houses in perfect order. The little world of our children is being shown the way it naturally is. We are documenting everyday life and the traces children leave behind on the daily basis.

We don't have to take care of emotions either, they will take care of themselves. After many years, our kids will leave family home & some day we will open the album, shed tears looking at these beautifully captured memories.

There is one „but” to the project however, we are not supposed to photograph the kid, just the traces of their presence in our lives.

The idea for the project came from Jude Wood, the initiator of the original project kidswerehere.wordpress.com.

I would like to quote Jude's thought about life of her family as a perfect description of what this project is really about:

“In the the moment is is easy to get frustrated with all the mess and clutter that results from living with children. This set reminds me how quickly it will all pass. One day the toys will be in totes no longer played with. I will miss this. I’m reminded to slow down. To not stress about it. My happiness is not dependent upon everything put back into place and a neat and tidy home.One day we will have a wonderful reminder. Evidence left behind written upon our hearts and minds of our children. Photographs that will bring us back to this very day, when our kids were here.”

The project was met with so much of enthusiasm that we decided to continue it for as long as we can.

I would like to invite you to the place, where you can watch and admire what our kids left behind in 2014/2105

https://www.facebook.com/KidsWereHereProject

http://kids-were-here.blogspot.com

Below you see what traces were left by my son in whole last year :)

Enjoy!

Regards,

Iwona

Maj 2013/May 2013 1/48